sobota, 29 marca 2014

Akcja: siemię lniane

Hej ;)
Dziś trochę o walce z wiosennym przesileniem. Brzmi trochę jakbym maczała place w czarach :) Na szczęście chcę się wypowiedzieć na temat moich "Przygód" z siemieniem lnianym.

Od dawna słyszałam, że ziarenka są bardzo cenne, ale forma gluta z pływającymi w nim ziarenkami nie była dla mnie zachęcająca ;D Moje zainteresowaniem tymże oto cudem, zostało podbudzone sezonowym napadem włosomaniactwa ( naglę zapragnęłam pięknych, długich, błyszczących fal).
W kopalni wiedzy kosmetycznej ( czyt. wizaz.pl) dopowiedziałam się kilku ciekawych zastosowań. Nie będę dokładnie opisywać każdego, ponieważ można to znaleźć na kilkunastu/kilkudziesięciu blogach włosowych i urodowych.

Przetestowałam ziarenka w formie maski oraz od 3 tygodni pochłaniam je rano.
 Jako maska spisuje się świetnie. Moje włosy uwielbiają zarówno sam glutek jaki i maskę z dodatkiem oleju lnianego - totalne domowe KWC ;p
A jak z piciem siemienia ? Myślę, że na efekty trzeba bezie jeszcze trochę poczekać. Czytałam tylko o zbawianym wpływie na paznokcie, porost włosów oraz odporność. Bardzo liczę  na zwiększony przyrost włosów, ale nie pogardzę mocniejszymi pazurkami :) 

O siemieniu słów kilka


Niestety akcja" Nie jem słodkiego" zakończyła się fiaskiem po 4 tygodniach :)

czwartek, 6 marca 2014

Motywujemy się !

Cześć :)
W związku z wielkim postem postanowiłam ograniczyć wszystko co niezdrowe (słodycze, fast food) aby wytrenować silną wolę i zadbać o siebie. Z ćwiczeniami w moim wypadku nie ma jakiego straszne trudnego wyzwania ponieważ od początku 2014 roku ćwiczę co najmniej 3 razy w tygodniu i weszło mi to w nawyk. Mimo że czasami mi się nie chce to staram się wykonać to co założyłam. A jak się motywuję ?
 
  • Najlepszy czas jest teraz - jeśli powiem sobie, że zacznę jutro , to prawdę mówiąc nie zacznę nigdy. Następnego dnia obudzę się i powtórzę sobie to samo :)
 
  • Filmiki motywacyjne - Na youtube jest mnóstwo filmików/vlogów osób które ćwiczyły i osiągnęły niesamowite efekty. Oglądając je można uwierzyć, że nie ma rzeczy niemożliwych ;)  
 
  •  Efekty - po jakimś czasie na pewno się pojawią, nieważne czy za miesiąc czy pół roku - ważne że będą. Jeśli będziesz ciągle odkładać to co sobie założyłaś nigdy tego nie osiągniesz.
 
  • Załóż bloga - by informować o swoich osiągnieciach ( trochę wstyd jeśli się nie zrobiło nic :))
 
  •  Znajdź towarzysza - we dwoje raźniej. 
Wiec,  DO DZIEŁA  :)
 
Macie inne sposoby motywacji ?